[ Pobierz całość w formacie PDF ]
całej planety. To spowodowało, \e na powierzchni wysepki pojawiły się wszędzie
kryształy, i to tak gęsto, \e wyspa widziana z lotu ptaka przypomina teraz je\ozwierza
z kwarcu.
Je\eli kiedykolwiek zało\ę własną społeczność
ludową (a czasu coraz mniej!), nie będzie to na
Manhattanie. Jak uczył doktor Redfield, członkowie
takiej społeczności muszą mieć poczucie, \e zrodził
ich konkretny skrawek ziemi, który zawsze był, jest
i będzie ich własnością - a jak ju\ wspomniałem,
nikt tak naprawdę nie mo\e posiadać niczego
w Drapaczochmurskim Parku Narodowym .
Wielokrotnie powtarzałem w moich przemówie-
niach, \e za swój opis społeczności ludowej doktor
Redfield zasługuje na poczesne miejsce u boku
odkrywców witamin i substancji mineralnych od-
powiedzialnych za nasze zdrowie i dobre samopo-
czucie. Marynarze floty brytyjskiej dawniej zle się
czuli podczas długich podró\y morskich z powodu
* Stary, wierny druh , słynny gejzer w słynnym parku narodowym Yellowstone.
braku witaminy C. Potem zaczęli ssać limony i znów czuli się lepiej. (To dlatego
przezywamy Brytyj-czyków limey . Wyśmiewano się z ich marynarzy, \e ssą
limony). Zawsze twierdziłem, \e wielu z nas zle jest w \yciu z braku takiej
społeczności ludowej. Tylko \e witaminy i substancje mineralne to fakt, a
społeczności ludowe, je\eli jeszcze gdzieś prze-trwały, to najprawdopodobniej
znachorskie gusła dla takich jak ja, w rodzaju Warzywnego Zrodka na Przypadłości
Kobiece Lydii E. Pinkham *.
Kilka miesięcy temu zwiedzałem wydział antropo-logii na uniwersytecie Chicago. Z
moich dawnych profesorów ostał się tam tylko doktor Soi Tax. Zapytałem go, czy nie
wie, co porabiają moi koledzy i kole\anki z roku (między innymi Lisa Redfield, córka
doktora Redfielda). Powiedział, \e wiele z nich, Lisa te\, praktykuje coś, co nazwał
antropologią miejską , a co z daleka pachniało mi socjologią. (Socjologów mieliśmy
w pogardzie. Nie wiedziałem i nadal nie wiem, dlaczego). Gdybym w mej karierze
\yciowej pozostał przy antropologii, robiłbym teraz zapewne to, co robię w tej
właśnie chwili**, czyli pisałbym o bezkulturowych ludach pierwotnych (sam do nich
nale\ę) Drapaczochmurskiego Parku Naro-dowego .
Niedobór witamin czy substancji mineralnych
zawsze ma złe skutki; niedobór społeczności ludowej
(zwany odtąd NSL) - te\ całkiem często. Cały
kłopot zaczyna się w chwili, gdy osoba cierpiąca na
NSL przestaje myśleć i wstępuje do takiej sztucznej,
szerokiej rodziny, która, tak się akurat składa, jest
bandą szaleńców. Natychmiast przychodzi na myśl
* Cudowne lekarstwo na choroby kobiece, które, mając właściwości silnie
uzale\niające, wpędziło w nałóg tłumy kobiet amerykańskich w XIX w.
** W oryginale: What I a m doing . Piękna ilustracja ró\nicy między angielskimi
czasami terazniejszym, prostym i ciągłym. zbrodnicza rodzina Charlesa Mansona.
A kult pastora Jima Jonesa w Gujanie, którego wyznawcy, idąc za jego radą ( Dziś ze
mną będziesz w raju ) napoili swe dzieci oran\adą z proszku zmieszaną z cyjankiem,
a potem sami to wypili? (Pastor Jones, podobnie jak Manson, pochodził z
Indianapolis. Nie powiedziałem tego Johnowi Updike owi, gdy wybie-rał się tam na
odczyt. I tak za du\o mu naopowiada-łem o mieście, do którego na pewno ju\ więcej
nie pojedzie. Po co ma jechać tam z nadbaga\em?)
A Ku-Klux-Klan (za czasu mojego dzieciństwa miał główną siedzibę w Indianie)? A
Krajowy Związek Strzelecki? A ci wszyscy ludzie, którzy, jeśli po-pracują jakiś czas
w Białym Domu, zaczynają wyka-zywać oznaki dziwactwa?
Ka\da, nawet najgłupsza, sztuczna, wielka rodzina chorych na NSL przypomina
społeczność ludową Redfielda o tyle, \e opiera się na jakimś micie. Rodzina
Mansona udawała, i\ wierzy (czyli wierzyła), \e o popełnione przez nią zbrodnie
oskar\y się Murzynów. W ten sposób Los Angeles dozna oczysz-czenia przez to, \e
rozszaleje się tam wojna rasowa. Mit, na którym opiera się rodzina nazywająca się
neokonserwatystami , nie jest a\ tak oczywisty, ale ja wiem, na czym polega, nawet
jeśli większość zainteresowanych nie potrafi ująć go w słowa. Oto on:
neokonserwatyści są arystokratami brytyjskimi, absolwentami Oxfordu lub
Cambridge, \yjącymi w świecie takim, jaki był sto lat temu.
Czy w tamtych czasach ktokolwiek bardziej uginał
się pod Brzemieniem Białego Człowieka * ni\ obecnie
William F. Buckley junior albo nasza była przed-
* White Man s Burden - ideologia, powszechna w Im-perium Brytyjskim, głosząca, [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl
całej planety. To spowodowało, \e na powierzchni wysepki pojawiły się wszędzie
kryształy, i to tak gęsto, \e wyspa widziana z lotu ptaka przypomina teraz je\ozwierza
z kwarcu.
Je\eli kiedykolwiek zało\ę własną społeczność
ludową (a czasu coraz mniej!), nie będzie to na
Manhattanie. Jak uczył doktor Redfield, członkowie
takiej społeczności muszą mieć poczucie, \e zrodził
ich konkretny skrawek ziemi, który zawsze był, jest
i będzie ich własnością - a jak ju\ wspomniałem,
nikt tak naprawdę nie mo\e posiadać niczego
w Drapaczochmurskim Parku Narodowym .
Wielokrotnie powtarzałem w moich przemówie-
niach, \e za swój opis społeczności ludowej doktor
Redfield zasługuje na poczesne miejsce u boku
odkrywców witamin i substancji mineralnych od-
powiedzialnych za nasze zdrowie i dobre samopo-
czucie. Marynarze floty brytyjskiej dawniej zle się
czuli podczas długich podró\y morskich z powodu
* Stary, wierny druh , słynny gejzer w słynnym parku narodowym Yellowstone.
braku witaminy C. Potem zaczęli ssać limony i znów czuli się lepiej. (To dlatego
przezywamy Brytyj-czyków limey . Wyśmiewano się z ich marynarzy, \e ssą
limony). Zawsze twierdziłem, \e wielu z nas zle jest w \yciu z braku takiej
społeczności ludowej. Tylko \e witaminy i substancje mineralne to fakt, a
społeczności ludowe, je\eli jeszcze gdzieś prze-trwały, to najprawdopodobniej
znachorskie gusła dla takich jak ja, w rodzaju Warzywnego Zrodka na Przypadłości
Kobiece Lydii E. Pinkham *.
Kilka miesięcy temu zwiedzałem wydział antropo-logii na uniwersytecie Chicago. Z
moich dawnych profesorów ostał się tam tylko doktor Soi Tax. Zapytałem go, czy nie
wie, co porabiają moi koledzy i kole\anki z roku (między innymi Lisa Redfield, córka
doktora Redfielda). Powiedział, \e wiele z nich, Lisa te\, praktykuje coś, co nazwał
antropologią miejską , a co z daleka pachniało mi socjologią. (Socjologów mieliśmy
w pogardzie. Nie wiedziałem i nadal nie wiem, dlaczego). Gdybym w mej karierze
\yciowej pozostał przy antropologii, robiłbym teraz zapewne to, co robię w tej
właśnie chwili**, czyli pisałbym o bezkulturowych ludach pierwotnych (sam do nich
nale\ę) Drapaczochmurskiego Parku Naro-dowego .
Niedobór witamin czy substancji mineralnych
zawsze ma złe skutki; niedobór społeczności ludowej
(zwany odtąd NSL) - te\ całkiem często. Cały
kłopot zaczyna się w chwili, gdy osoba cierpiąca na
NSL przestaje myśleć i wstępuje do takiej sztucznej,
szerokiej rodziny, która, tak się akurat składa, jest
bandą szaleńców. Natychmiast przychodzi na myśl
* Cudowne lekarstwo na choroby kobiece, które, mając właściwości silnie
uzale\niające, wpędziło w nałóg tłumy kobiet amerykańskich w XIX w.
** W oryginale: What I a m doing . Piękna ilustracja ró\nicy między angielskimi
czasami terazniejszym, prostym i ciągłym. zbrodnicza rodzina Charlesa Mansona.
A kult pastora Jima Jonesa w Gujanie, którego wyznawcy, idąc za jego radą ( Dziś ze
mną będziesz w raju ) napoili swe dzieci oran\adą z proszku zmieszaną z cyjankiem,
a potem sami to wypili? (Pastor Jones, podobnie jak Manson, pochodził z
Indianapolis. Nie powiedziałem tego Johnowi Updike owi, gdy wybie-rał się tam na
odczyt. I tak za du\o mu naopowiada-łem o mieście, do którego na pewno ju\ więcej
nie pojedzie. Po co ma jechać tam z nadbaga\em?)
A Ku-Klux-Klan (za czasu mojego dzieciństwa miał główną siedzibę w Indianie)? A
Krajowy Związek Strzelecki? A ci wszyscy ludzie, którzy, jeśli po-pracują jakiś czas
w Białym Domu, zaczynają wyka-zywać oznaki dziwactwa?
Ka\da, nawet najgłupsza, sztuczna, wielka rodzina chorych na NSL przypomina
społeczność ludową Redfielda o tyle, \e opiera się na jakimś micie. Rodzina
Mansona udawała, i\ wierzy (czyli wierzyła), \e o popełnione przez nią zbrodnie
oskar\y się Murzynów. W ten sposób Los Angeles dozna oczysz-czenia przez to, \e
rozszaleje się tam wojna rasowa. Mit, na którym opiera się rodzina nazywająca się
neokonserwatystami , nie jest a\ tak oczywisty, ale ja wiem, na czym polega, nawet
jeśli większość zainteresowanych nie potrafi ująć go w słowa. Oto on:
neokonserwatyści są arystokratami brytyjskimi, absolwentami Oxfordu lub
Cambridge, \yjącymi w świecie takim, jaki był sto lat temu.
Czy w tamtych czasach ktokolwiek bardziej uginał
się pod Brzemieniem Białego Człowieka * ni\ obecnie
William F. Buckley junior albo nasza była przed-
* White Man s Burden - ideologia, powszechna w Im-perium Brytyjskim, głosząca, [ Pobierz całość w formacie PDF ]