[ Pobierz całość w formacie PDF ]

jakby okazywał, że jego ciało rozumie, że wita i oczekuje tego, co miało
nadejść. I w tym momencie, ja także zrozumiałam. Ona zamierzała dopełnić
podróż, którą zaczęli razem, uczyni go tym, czym sama była, podczas
stosunku seksualnego.
Goście ponownie ucichli, gdy mężczyzna odwrócił się w stronę
kochanki, przebiegł palcami wzdłuż jej ramion. Uniosła je i owinęła wokół
jego szyi, po czym się zbliżyła. Ocierając piersi o jego klatkę piersiową,
podgryzając i uwodząc jego usta zębami i językiem. Poczułam, jak palce
Asha zacieśniają się na moich.
Teraz usta się złączyły, para opadła na łóżko. Moje serce zaczęło bić
szybko.
Ręce błądziły po ciele w przepływie pożądania. Tak szybko. Tak gorąco.
Pomyślałam. Więcej niż wyścig do mety, gonitwa do tego, co było poza tym.
Ona leżała na nim, przytrzymując jego ręce po obu stronach, po czym
puściła je, by niczym płyn osunęły się po jego ciele. Używała języka.
Używała zębów, aż jej kochanek wił się na łóżku, dosłownie błagając o
więcej. Odsunęła się, by usiąść na nim, ustawiając się nad jego stojącym
penisem. Jego ręce sięgnęły po nią, chwytając jej biodra. Następnie, z głową
odchyloną do tyłu, piersiami zarumienionymi z pożądania, powoli opuściła
się na niego. Wydał jęk i przysięgam, że zebrane wampiry westchnęły.
To był sekret podniecenia, pomyślałam. Pewność tego co nadejdzie.
Tajemnica tego, kiedy to miało nastąpić. Wiedza, że za każdym razem
będzie inaczej. Jak daleko byś odszedł od swojego dotychczasowego ja?
Wyruszyłbyś tak daleko, że nie było by powrotu?
 Teraz  usłyszałam jak mówi, jego głos pełen potrzeby.  Teraz, na
miłość boską.
Z szybkością, która odebrała mi dech, nachyliła się nad nim, okrywając
go i ugryzła go. Wydał jęk, gdy jego ciało wygięło się przez eksplozję
przyjemności, jego ręce przyciskały ją do jego ciała, gdy jego penis w
dalszym ciągu się w niej poruszał. Byli razem w nieskończoność, każde
karmiło się pasją drugiego. Następnie jego ciało znieruchomiało. Jego ręce
opadły z jej ciała. Ona w dalszym ciągu karmiła się na nim, aż on pozostał
całkowicie bez ruchu.
A wtedy nadszedł moment, taki w absolutnej ciszy. Wtedy zdałam
sobie sprawę, że tylko ja oddychałam. W całym tym zgromadzeniu byłam
jedyną osobą prawdziwie żywą. W następnej chwili wampirzyca odrzuciła
głowę do tyłu, krew kochanka pokrywała jej usta. Chwila minęła, potem
kolejna, a wtedy usłyszałam jak mężczyzna wydał odgłos. Nie bólu czy
strachu, ale potrzeby i pożądania.
Jakby jego jęk był sygnałem, rozcięła jednym ostrym i czerwonym
paznokciem swoją idealną pierś, a krew popłynęła po jej ciele. Następnie
delikatnie sięgnęła i przycisnęła jego usta do rozcięcia, niczym matka
obejmująca ukochane dziecko. Aby mógł pić z niej, tak jak ona piła z niego,
aby mógł stać się tym, czym ona była. Na jej twarzy był wyraz uwielbienia,
ekstazy tak czystej, że czułam się niczym intruz oglądając to. Zamknęłam
oczy. Widok mnie i Asha, razem, pojawił się pod moimi powiekami.
To tego Ash pragnął dla mnie. Dla siebie. Dla nas. Tej pasji. Tej ekstazy.
Tego końca wszelkich ziemskich granic. Jeśli oddam mu się w ten sposób,
jeśli wykonamy taki akt będziemy razem na zawsze. Dosłownie nie będzie
takiego miejsca, gdzie nie moglibyśmy iść.
Otworzyłam oczy.
Wykończone wampiry leżały teraz razem, jasna pościel naznaczona
była krwią obojga kochanków. Tak delikatnie jak się rozdzielali, zasłony
zaczęły opadać.
Ash milczał przez całą drogę do domu. Jakby instynktownie wiedział,
że potrzebowałam czasu, by zrozumieć to, czego byłam świadkiem. Nie
dotykał mnie, nawet by pomóc mi wsiąść i wysiąść z samochodu. Dopóki
nie wsiedliśmy do windy w moim bloku, gdy nachylił się obok mnie by
wcisnąć guzik piętra, jego ręka musnęła moje ramię, dotyk jego skóry
niczym ogień. Zaskoczona, odsunęłam się i wtedy zdałam sobie sprawę z [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl