[ Pobierz całość w formacie PDF ]

WypÅ‚ywaÅ‚o to z jej kłótliwego usposobienia i nie byÅ‚o przejawem jej wewnÄ™trznego
przekonania o przynależnoÅ›ci do narodowoÅ›ci niemieckiej27.
Choć Anna Berta J. byÅ‚a pochodzenia niemieckiego ze strony obojga
rodziców i należaÅ‚a do niemieckich organizacji, to dziÄ™ki swojej postawie
w czasie okupacji wykazaÅ‚a swój zwiÄ…zek z narodowoÅ›ciÄ… polskÄ…. Jest
to wyjÄ…tkowe zachowanie. Bo choć wÅ›ród 267 spraw tylko 16% dotyczyÅ‚o
osób, którym wykazano wrogą postawę wobec Polaków, ale wśród pozosta-
Å‚ych Niemców bÄ™dÄ…cych bÄ…dz to obojÄ™tnymi, bÄ…dz jak 5,6% przychylnymi
Polakom, nie zdarzył się drugi taki przypadek udowodnienia aktywnej
pomocy. WynikaÅ‚o to z zakazu pomocy Polakom, który wÅ‚adze okupa-
cyjne bezwzglÄ™dnie przestrzegaÅ‚y, a jego zÅ‚amanie groziÅ‚o nawet wywózkÄ…
do obozu28. StÄ…d o ile wykazywanie zwiÄ…zków z polskoÅ›ciÄ… po wojnie, jak
w przypadku Olgi W., byÅ‚o zachowaniem mocno spóznionym, to wspie-
ranie Polaków w czasie okupacji mogÅ‚o być uznane za przejaw przynależ-
noÅ›ci do narodowoÅ›ci polskiej, nawet jeÅ›li byÅ‚o siÄ™ etnicznym Niemcem,
takim jak Anna Berta J. Tylko niewielka część osób pozbawionych obywa-
telstwa dziaÅ‚aÅ‚a w okresie okupacji na szkodÄ™ Polakom, ogromna wiÄ™k-
szość byÅ‚a obojÄ™tna i nie braÅ‚a udziaÅ‚u w represjach, nie można byÅ‚o im
przypisać żadnej winy. Pomimo tego zostali wysiedleni, gdyż zwykła
przyzwoitość w okresie okupacji nie wystarczyÅ‚a, aby udowodnić swojÄ…
polskość. W licznych uzasadnieniach orzeczeÅ„ pozbawiajÄ…cych obywa-
telstwa można znalezć takie uzasadnienia: Do SpoÅ‚eczeÅ„stwa polskiego byÅ‚
nienagannie ustosunkowana, lecz pomimo tego wykazywał swoją odrębność naro-
dowÄ… niemieckÄ…29.
PodsumowujÄ…c powyższe rozważania, można stwierdzić, że dwie
grupy czynników decydowaÅ‚y o okreÅ›leniu przynależnoÅ›ci narodowej.
Takie atrybuty, jak używanie danego języka, kultywowanie określonej
kultury, czy uczestnictwo w organizacjach niemieckich, byÅ‚o rzeczywi-
Å›cie istotne w okreÅ›laniu, czy dana osoba byÅ‚a etnicznym Niemcem i czy
podlegaÅ‚a w zwiÄ…zku z tym utracie majÄ…tku i wysiedleniu. Nie byÅ‚y jednak
27
APL, SPL, sygn. 14, s. 347.
28
C. Auczak, Niemcy w okupowanej Polsce  różnice postaw, [w:] Polacy Niemcy. PrzeszÅ‚ość,
terazniejszość, przyszÅ‚ość, red. Z. ZieliÅ„ski, Katowice 1995, s. 85.
29
APL, SPL, sygn. 15, s. 522.
121
Jakub Józefiak
wystarczajÄ…cym probierzem w ocenie przynależnoÅ›ci narodowej. O wiele
istotniejsza byÅ‚a postawa w trakcie okupacji. Osoba o pochodzeniu polsko-
-niemieckim mogÅ‚a zostać uznana zarówno za Niemca, jak i za Polaka,
w zależnoÅ›ci od zachowania w czasie okupacji. Aktywne pomaganie ludnoÅ›ci
polskiej mogÅ‚o sprawić, że nawet osoba bÄ™dÄ…ca etnicznie Niemcem, mogÅ‚a
zostać uznana za przynależnÄ… do narodowoÅ›ci polskiej. Co wiÄ™cej, Polak
w wyniku wykazywania proniemieckiej i wrogiej spoÅ‚eczeÅ„stwu polskiemu
postawy, mógÅ‚ zostać uznany za renegata do tego stopnia, iż nie miaÅ‚ możli-
woÅ›ci odkupienia swoich win, gdyż jego zachowanie w okresie okupacji
sprawiÅ‚o, iż zostaÅ‚ uznany za Niemca. DoÅ›wiadczenia okupacji sprawiÅ‚y,
że organy paÅ„stwa zrewidowaÅ‚y pojmowanie przynależnoÅ›ci narodowej,
które staÅ‚o siÄ™ pÅ‚ynne i zależne nie tylko od cech o charakterze etnicznym,
ale i postawie jednostki w godzinie próby, jakÄ… byÅ‚ czas wojny. UzmysÅ‚awia
to pÅ‚ynność granicy miÄ™dzy narodami w obszarze pogranicza.
122
SZYMON PIETRZYKOWSKI
Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu
Dorzecze Szatt al-Arab jako obszar sporny
w ksztaÅ‚towaniu siÄ™ stosunków iracko-iraÅ„skich
w XX wieku
zeka Szatt al-Arab (zÅ‚Ä…czenie wód Tygrysu i Eufratu), której dÅ‚ugość
Rwaha siÄ™ od 160 do 195 kilometrów, stanowi najdÅ‚uższy i najbar-
dziej newralgiczny fragment liczącej blisko 1500 kilometrów granicy
iracko-iraÅ„skiej1. Na wspomnianym obszarze granica geopolityczna,
rozdzielajÄ…ca Irak od Iranu, Å›ciÅ›le pokrywa siÄ™ z granicÄ… etnicznÄ… miÄ™dzy
Arabami a Persami oraz z granicÄ… kulturowo-religijnÄ… miÄ™dzy dwoma
wielkimi odÅ‚amami religii muzuÅ‚maÅ„skiej, sunnizmem i szyizmem.
W tym kontekÅ›cie zainicjowane krótko po I wojnie Å›wiatowej stosunki
iracko-irańskie, których charakter hinduski historyk Dilip Hiro eufemi-
stycznie określa mianem: sąsiedztwo, lecz nie przyjazń2 rozpatrywać należy
jako przedłużenie sporu sięgającego średniowiecza między sunnickimi
Arabami a szyickimi Persami. Spór ten w XX w. przeistoczyÅ‚ siÄ™ w rywa-
lizacjÄ™ paÅ„stw narodowych  Iraku i Iranu3. PowstaÅ‚y w 1932 r. Irak
(po 1918 r. brytyjskie terytorium mandatowe, monarchia do 1958 r.,
po zamachu stanu z tegoż roku republika) uchodzi za ojczyznÄ™ wyzna-
jÄ…cych sunnizm Arabów, Iran zaÅ› (do 1935 r. Persja, również monarchia
do 1979 r., od 1980 r. oficjalnie pod nazwÄ… Islamskiej Republiki Iranu)
uznaje się za kolebkę Persów wyznania szyickiego.
1
O przebiegu granicy iracko-iraÅ„skiej por. M. Dziekan, Irak. Religia i polityka,
Warszawa 2005, s. 162 197.
2
D. Hiro, Neighbors, Not Friends. Iraq And Iran After The Gulf Wars, Londyn 2001, s. 1 12.
3
Jednak, co warte podkreślenia, państwa te wcale nie są jednolite narodowościowo,
o czym wspomnÄ™ pózniej.
123
Szymon Pietrzykowski
Celem niniejszego artykułu jest charakterystyka dorzecza Szatt
al-Arab jako przedmiotu sporu w rywalizacji obu wspomnianych paÅ„stw
w ciÄ…gu minionego stulecia ze szczególnym uwzglÄ™dnieniem roku 1979, gdy
do wÅ‚adzy w obu tych krajach dochodzÄ… jednostki o wybitnym znaczeniu
dla ksztaÅ‚towania siÄ™ stosunków iracko-iraÅ„skich: Saddam Hussein w Iraku
i ajatollah Ruhollah Chomeini w Islamskiej Republice Iranu. Zadanie
to postaram siÄ™ zrealizować, majÄ…c na uwadze twierdzenie Samuela Hunting- [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl