[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Czerskiego. Kolego Bigos, oto czysty brulion. Proszę notować. . .
I tak rozpoczęły się nasze zajęcia w starym dworze. Bigos napisał w brulionie:
„Biblioteka dworu w Janówce usytuowana jest nad sienią i salonikiem. Posia-
da dwa okna i oszklone drzwi, wychodzące na balkon umieszczony w górnej czę-
ści frontowego portyku. Ściany i sufit wyłożone boazerią dębową, czarną, która
na suficie tworzy ogromną gwiazdę z klepek o kilku odcieniach czerni. Ze środka
gwiazdy zwisa żyrandol szklany, dziewiętnastowieczny, przerobiony na elektrycz-
ny z żyrandola świecowego. Na prawej ścianie od wejścia do biblioteki znajdu-
je się kominek klasycystyczny z białego marmuru. Nadproże kominka, wsparte
na dwóch kanelowanych kolumienkach toskańskich, zdobi fryz przedstawiający
cztery uskrzydlone postacie kobiece. Po bokach fryzu, w części nieco cofniętej
umieszczono w metopach między tryglifami motyw głowy byka. Kominek ten
należy chyba przypisać architektowi Vincenzo Brennie. . . ”
— Dlaczego akurat jemu? — zdziwiła się koleżanka Wierzchoń.
— Identyczny kominek był w słynnym pałacu w Gatczynie, a podobny zoba-
czyć może koleżanka w pałacu w Nieborowie.
Bigos pisał dalej:
„Na ścianie kominkowej wmontowany został w boazerię wysoki zegar szafko-
wy, francuski, z przełomu osiemnastego i dziewiętnastego wieku, ze słynnej firmy
paryskiej „Ferdinand Berthoud”. Na tej samej ścianie są drzwi do sąsiadującego
z biblioteką gabinetu oraz angielska kanapa mahoniowa z okuciami mosiężnymi
(styl Jacob, koniec XVIII wieku). Nad kominkiem wisi obraz Książę Józef Ponia-
towski pędzla Canaletto.
Pod przeciwległą ścianą stoją cztery szafy angielskie w stylu Jacob oraz se-
kretarzyk polski, tak zwany „praski”, z połowy XIX wieku Na środku biblioteki
znajdują się cztery stoły mahoniowe składane, tworzące razem jeden ogromny
stół (prawdopodobnie również koniec XVIII wieku), i cztery klubowe fotele, kry-
te skórą, z wieku XIX. W rogu postawiono pulpit drewniany, a na nim przymoco-
wany jest łańcuchem zamkniętym na kłódkę oprawny w skórę foliał. . . ”
— O! — zawołałem radośnie. — W tych skórzanych okładkach, zamiast stare-
go rękopisu, zamocowane zostały kartony ze spisem zbiorów. Na karcie tytułowej
jest napisane: Katalog zbiorów Joachima Czerskiego. Nie będziemy już działać
po omacku. Mamy jego katalog.
27
Zbliżyli się do mnie, a ja zacząłem przewracać kolejno grube stronice katalo-
gu.
— Oto pierwszy rozdział, zatytułowany: Obrazy. Wynika z niego, że Czerski
posiadał dwadzieścia pięć obrazów. Rozdział drugi: Meble. Czerski miał w swym
zbiorze trzydzieści dwa zabytkowe meble. Rozdział trzeci: Księgozbiór. Wynika
z niego, że Czerski posiadał prawie pięć tysięcy książek. Rozdział czwarty: Eks-
librisy. Miał ich ponad tysiąc pięćset. Rozdział szósty: Różne. Tu Czerski spisał
przedmioty z porcelany, szkła, srebra, brązu oraz rzeźby.
— A gdzie rozdział piąty? — zapytała panna Wierzchoń.
Miała rację. W katalogu był rozdział pierwszy, drugi, trzeci, czwarty i od razu
szósty.
— Niech pan zwróci uwagę — wskazała palcem panna Wierzchoń. — Wyglą-
da na to, że trzy kartki z katalogu zostały wyrwane. O, tutaj, między rozdziałem [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl